Aktualności
(23.01.2015) Nauczyciele nie chcą być jak górnicy
- Nie chcemy być karmieni obietnicami podwyżek, wtedy jeśli PO-PSL wygra wybory. O tym trzeba rozmawiać teraz - mówi Sławomir Broniarz. Joanna Kluzik-Rostkowska, szefowa MEN, spotkała się z ZNP. Rozmawiali wczoraj o pensjach i nowym prawie oświatowym.
Rozmowy dotyczyły m.in. wzrostu płac nauczycieli w roku 2016 i minimum 10-procentowych podwyżek. Do tego związkowy apelowali o zwiększenie udziału płacy zasadniczej w ogólnym wynagrodzeniu nauczycieli. Oczekują też uporządkowania prawa oświatowego i rozpoczęcia prac nad ustawą o systemie oświaty.
Ostatni punkt powinien być najłatwiejszy do zrealizowania, bo po spotkaniu ze związkowcami Joanna Kluzik-Rostkowska mówiła dziennikarzom: - Rozmawialiśmy dziś m.in. na temat ustawy oświatowej. Jest pełna zgoda co do tego, że przyszedł czas, by tę ustawę napisać od nowa. To ustawa z 1991 r. Od tego czasu była ona nowelizowana 70 razy.
Rozmowę o konkretnych pieniądzach MEN i ZNP odłożyły w czasie. - Szefowa resortu edukacji wysłuchała naszych postulatów i obiecała kolejne spotkanie w marcu. Obie strony mają wtedy zaprezentować konkretne propozycje - mówi Sławomir Broniarz „Wyborczej”. I dodaje: - Wierzę, że możemy się porozumieć.
W tym temacie obie strony już tak zgodne nie są. - W ciągu 10 lat dosypaliśmy do systemu 15 mld zł, w tym czasie liczba uczniów zmalała o jeden milion, a liczba nauczycieli spadła o ponad 32 tys. Mamy więc znacznie więcej pieniędzy w systemie przy znacznie mniejszej liczbie uczniów i przy mniejszej grupie nauczycieli - mówiła Kluzik-Rostkowska. I przypominała, że przed 2012 r. nauczyciele jako jedyni w budżetówce dostali podwyżki.
Broniarz tłumaczy, że czwartkowe spotkanie było w dużej części poświęcone narastającemu napięciu między nauczycielami a MEN. - To napięcie jest wywołane przede wszystkim presją płacową, stąd nasza gotowość, by niezwłocznie siąść do rozmów w tej sprawie - mówi. A choć podwyżki dotyczą dopiero przyszłego roku, to prezes ZNP podkreśla, że nauczyciele nie chcą o nich rozmawiać ani jesienią - przed samymi wyborami parlamentarnymi i „w politycznym napięciu” - ani w czasie matur.
- Zabiegamy o to od listopada zeszłego roku, wtedy na krajowym zjeździe podjęliśmy uchwałę w tej sprawie - podkreśla. - Nie chcemy za pół roku znaleźć się w sytuacji górników, którzy mówią: „Byliśmy lekceważeni, pomijani”.
ZNP przypomina dane GUS, z których wynika, że średnie wynagrodzenie w Polsce wynosi obecnie 4379 zł, tymczasem średnia pensja nauczycielska jest o ponad 700 zł niższa. Ostatni raz płace zasadnicze nauczycieli wzrosły we wrześniu 2012 r. - maksymalna kwota podwyżki wyniosła 114 zł.
Dziś wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli wynosi brutto: stażysty - 2265 zł, nauczyciela kontraktowego - 2331 zł, nauczyciela mianowanego - 2647 zł, nauczyciela dyplomowanego - 3109 zł.
Źródło - Gazeta Wyborcza (23.01.2015) Autor - Justyna Suchecka
© 2014. Oddział ZNP w Mysłowicach. Wszystkie prawa zastrzeżone.