Nauczyciele z Opola protestują przeciwko niekorzystnym rozliczaniu godzin ponadwymiarowych ze względu np. na wycieczkę szkolną. – Uważamy to za dyskryminację, dlatego składamy list do władz miasta jako organu prowadzącego i zapowiadamy brak wyjść szkolnych na imprezy miejskie, warsztaty czy spotkania – podkreślił na briefingu prasowym Arkadiusz Wickiewicz, nauczyciel PLO nr III w Opolu, przedstawiciel grupy inicjatywnej.
Otwarty List Nauczycieli Szkół Miasta Opola dotyczy „zawieszenia współpracy w zakresie udziału uczniów w akcjach, wydarzeniach i wycieczkach organizowanych przez Urząd Miasta Opola, instytucje rządowe, samorządowe i kulturalne oraz uczelnie wyższe”.
List trafił już do prezydenta Arkadiusza Wiśniewskiego oraz Barbary Kamińskiej, przewodniczącej Rady Miasta. Ma też zostać przekazany Ministerstwu Edukacji Narodowej, Kuratorium Oświaty w Opolu, Wydziałowi Oświaty oraz organizacjom związkowym.
Opolscy nauczyciele proponują natychmiastowe przydzielanie zastępstw doraźnych w czasie zwolnionej godziny ponadwymiarowej, a także formalne uznanie gotowości do pracy za równoważne z realizacją zajęć.
– Oczekiwalibyśmy rozwiązań o charakterze organizacyjnym, bardzo wyraźnego wskazania narzędzi dzięki którym nasi dyrektorzy mogliby, na przykład w czasie nieobecności klasy, wyznaczać konkretnych nauczycieli, którzy są w ten sposób poszkodowani, do zajęć zastępczych, za które mogliby oni otrzymać należną pensję za godziny ponadwymiarowe – wyjaśnia Arkadiusz Wickiewicz. [CZYTAJ WIĘCEJ]